Efekt końcowy - z bluszczykiem :)

Chciałam jeszcze w zagłębienia wetrzeć patynę, ale okazało się, że drewno pociągnięte farbą akrylową wcale tejże patyny nie przyjmuje.

Co by tu jeszcze postarzyć.... ;)

acha8 2009-03-14

A co tam u Ciebie robią moje chłopaki : )

cortina 2009-03-14

Zdaje się, że one chyba mają ochotę na ten nietypowy drapak.... :) :) :)

zoltar 2009-03-14

Farmerko-tralka wyszla superaśnie-no a koty to masz urocze!

tuurma 2009-03-14

Pięknie wyszło, chociaż Cieśla mi tu przez ramię markoci, że wolał wersję "czorną". Ale co on się zna? ;)
A czy mogę uprzejmie prosić zbliżenie na wazę z bluszczem?

bunia 2009-03-14

Ty to masz pomysły. Cudo. Jak ja Ci zazdroszczę przestrzeni życiowej .Pozdrawiam.

rumiane 2009-03-14

efekt końcowy...oszałamiający, jak by powiedziała moja babcia "cycuś glancuś"

olgab 2009-03-15

A mnie zastanawiają te drzwi za przepiękną kolumną z bluszczem. Czy to wielka lodówka? Wygląda, powiem Ci, intrygująco!:)

rumiane 2009-03-15

mam , jeśli można, pytanie...najpierw była bejca.. czy w miejscach przecierek smarowałaś swieczką ( czy tylko samym papierem robiłaś przecierki ) i jaką farbą malowałaś... na biało czy to jest jakiś inny odcień,
tak wypytuję bo mam cztery nogi (kiedyś miał być stół)a teraz ...małpując Twój pomysł...byłyby fajne kwietniki

stasia8 2009-03-17

witam...jak pięknie u Ciebie wokół tyle kwiatów,zieleni i różnych zwierząt moja córka była by zachwycona..a odnośnie twojego pytania to dziergam tylko dla siebie i na potrzeby rodziny nigdy nic nie sprzedawałam...pozdrawiam.

emmi1 2009-03-19

A czy ja mogę nieśmiało, poprosić o zbliżenie kredensu? :))))))

farm63 2009-03-19

Emmi, zrobię, ale nie dzisiaj - już mnie Belva prosiła o ten kredens.
Najpierw muszę na nim posprzątać, bo najwyraźniej wytwarza silne pole magnetyczne i przyciąga rupiecie ;)