hehe, wylazł wtedy ze mnie tyran ;) Wracaliśmy zmęczeni do domu, jednak nie mogłam się oprzeć i zarządziłam krotki postój. A co, kto siedzi za kierownica ten rządzi, nie? ☺
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]