o poranku...
Tam gdzie cisza czar roztacza,
gdzie granica jest istnienia
o poranku w blasku zorzy
wróżki kapią się w strumieniach.
Przelewają wód kropelki,
głaszcząc dłonią chwile czasu
w tchnienie wiatru sączą radość
echo łowiąc w gąszczach lasu.
Zapalają błyski słońca,
ciepłym darząc Cię spojrzeniem,
pomyślnością ścielą drogi
ugłaskane swym westchnieniem.
karmeli 2010-08-19
Jak dobrze wstać skoro świt..... pięknie tam... pozdrawiam
shamrok 2010-08-19
Dzien dobry Flono.Piekny widok podkreslony bardzo subtelnymi slowami..:)