Ślepy od urodzenia Abram pije mleko. Wzdycha: ,,Gdybym tylko wiedział, jak to mleko wygląda.."
- ,,Mleko jest białe." odpowiada mu jego przyjaciel Tobiasz.
- ,,A co to jest białe?"
- ,,Jakby Ci to wytłumaczyć? Łabędź jest
biały."
- ,,A jak wygląda łabędź?" pyta go nieszczęśliwy Abram.
- ,,Łabędź to taki ptak z krzywą szyją." tłumaczy Tobiasz.
- ,,A co to jest krzywa?"
- ,,Krzywa... No.., złap mnie na przykład za rękę.
Teraz ją zginam i ona jest krzywa."
Abram obmacuje zgiętą rękę Tobiasza i mówi: - ,,Dziękuję Ci! Teraz już wiem jak wygląda mleko!";D
dodane na fotoforum: