Niebieskim trabantem - czerwonym szlakiem…
anyart 2010-05-11
Ha! ależ im robisz reklamę...;) dla jednych z pewnością to swoisty powrót do dawnych lat, dla innych okazja do poznania...
Te tekturowe autka miały w sobie Coś... i nie koniecznie chodzi mi o swoisty w ówczesnych czasach "zapach Zachodu"...
i ten "smrodek" spalin za dwusuwem... (i wyszło jakbym się na motoryzacji znała....;)