Wyższe Seminarium Duchowne im. Papieża Jana Pawła II.
Wylęgarnia tuzów od moralnego, bogobojnego życia w bezinteresownej miłości i w ascezie wśród zła, zgorszenia, pychy, chciwości, lubieżności, egoizmu i konsumpcyjnego rozpasania (więcej grzechów nie pamiętam).
Mówią, że : „ każdy w Łomży chodzi w komży ”
https://youtu.be/swnw3IgJeVA
ojtam 2013-11-18
Matko!!! Długo tam byłeś, nie zaraziłeś się?
Ukłony dla Agnieszki Osieckiej! Nie znałam tej piosenki, dzięki.
viola55 2013-11-18
Nie pojadę do Łomży...ja w komży???
A.O.wiedziała o czym pisze
re/widocznie coś było na rzeczy
tuja1 2013-11-18
Ascetyczne urządzone zaplecze w sam raz do umartwiania się i powtarzania.......memento mori....
elza100 2013-11-18
Nie wsadzaj wszystkich do jednego worka ..Bo oni pochodzą z polskich rodzin ,więc są i tacy i tacy ...po prostu słabi ludzie... A może im zazdrościsz .....Pozdrawiam;-)
magie 2013-11-18
Piękne biało-czarne zdjęcie i genialna piosenka Agnieszki Osieckiej. Dzięki za przypomnienie.
ojtam 2013-11-18
Jeśli ktoś nie umie być mężem lub żoną rozwodzi się. Fryzjerem, lekarzem, nauczycielem powinien zmienić zawód. Duszpasterzem? Kiedyś się biczowali lub inaczej umartwiali swe mdłe ciało, teraz sobie folgują i znajdują wytłumaczenie.
matka3 2013-11-18
Tych wymienionych aż nadto.....słowami utworu , Osiecka rozmówiła sie z panem B. , również się w moim imieniu
fotyess 2013-11-18
elza100 -
Elunia o czym Ty mówisz ? Jaki worek ?, jacy wszyscy ?, jakie wsadzanie ? Nie zauważyłaś, że jestem pod wrażeniem wyjątkowej postawy moralnej tej elity ? Pochodzenie rodzinne akurat niczego nie tłumaczy. W Oświęcimiu kapo nie byli z importu.
matka3 -
Osiecka była wspaniała. Również uważam za wielki zło samozwańczych, nieproszonych posredników .