Wejście do budynku byłej siedziby, byłej przyjaźni , byłej Polski z byłym Związkiem Radzieckim (TPPR).
ojtam 2014-01-07
Rozumiem, że miejsca parkingowe są na wagę złota, ale aż tak? Wjechać bym wjechała, ale wyjść z auta musiałabym przez szyberdach gdybym go miała.
elza100 2014-01-08
No chyba Dom Przyjaźni nadal istnieje ,bo napis jest ....może tylko nacje się zmieniły ...A na parkingu fakt ,ciasnota i jak tu wysiąść ...Pozdrawiam Sławku i udanych dni życzę :-)
viola55 2014-01-08
re/też nie należałam,a przynajmniej nie przypominam sobie:)
Rosjan lubię...z paroma wyjątkami.
matka3 2014-01-08
Jest tam teraz Teatr m.innymi , nawet trzy lata temu byłam na spektaklu w tym obiekcie...a może też już nie ma , w TPPR byłam na zbiórce , kiedy wyruszałam w podróż pociągiem przyjaźni w 1980 roku...było miło
magie 2014-01-08
No tak....ja też pamiętam. Nawet kółko TPPR-u prowadziłam z racji nauczanego wtedy przedmiotu....Później całkiem inne kółko mogłam prowadzić...hihi....ale ministry kółka polikwidowali:)
ojtam 2014-01-08
Jestem ZA każdą przyjaźnią a najbardziej za odwzajemnioną. I jeśli jakaś instytucja potrafi łączyć ludzi, to chwała jej.
tuja1 2014-01-08
Ja tu widzę wspaniałe odbicia drzew w szybach a reszta mnie nie dotyczy..... nie posmakowałam tej przyjaźni.