"...gdzie się podziały moje siły?? wcale nimi nie szafuję. a wieczorami padam jak nieżywa i patrzę w sufit. tak teraz żyję - na pół gwizdka. tak się śmieję, płaczę, tak się modlę. czerpię energię po troszeczku - ze szklanki soku, czekoladki, rozmowy z obcym ale miłym człowiekiem. łapię wiatr za pazuchę, zbieram liście na zapas. kolekcjonuję uśmiechy przechodniów. gdzie jest tamta anna........???" /J.L.Wiśniewski/