Przepis
w sumie robię na oko, ale tak mniej więcej:
40 - 50 dkg mięsa z kurczaka
30 dkg mięsa z indyka
40 dkg wędzonego tłustego boczku
40 dkg wątróbki z kurczaka
słonina w plasterkach do wyłożenia keksówek
2 marchewki, pietruszka, kawałek selera, 1 por, 2 cebule. 2-4 listki laurowe, 6-8 kulek ziela angielskiego, kilka ziaren pieprzu
1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej, 2 szczypty imbiru, 2 łyżeczki majeranku
2-3 jajka
1 czerstwa kajzerka
suszone owoce, śliwka, morela, żurawina
Do zimnej wody włożyć mięsa z boczkiem i gotować 1 godzinę. Po godzinie dodać warzywa, listki laurowe, ziele angielskie i pieprz, sól i gotować następną godzinę do półtorej. Pozostawić mięso do wystygnięcia w rosole, najlepiej na całą noc. Bułkę namoczyć w rosole. Wątróbkę usmażyć na oleju z drobno pokrojoną cebulą. Mięso, boczek i wątróbkę wraz z usmażoną cebulą, namoczoną kajzerkę przepuścić przez maszynkę dwukrotnie. Do mięsnej masy dodać przyprawy gałkę, imbir i majeranek, doprawić do smaku solą i pieprzem. Masa powinna być dość intensywna w smaku, następnie dodać całe jajka, wlać pozostały rosół i dokładnie wymieszać ręką na jednolitą gładką masę. Masa powinna być dość rzadka tak aby przelatywała przez palce to ważne, aby potem pasztet nie był suchy. Cienko pokrojoną słoniną wyłożyć dno i boki foremki, następnie przełożyć masę mięsna do wysokości 1/3 foremki i dokładnie uklepać, a najlepiej kilka razy uderzyć foremką o stół, aby pozbawić powietrza w pasztecie. Śliwki lub morele powtykać w masę mięsną. Do nagrzanego piekarnika 180 st włożyć pasztet i piec ok 1 godz. Po wystudzeniu wyłożyć na półmisek.
dodane na fotoforum: