Zabij mnie jeszcze raz
słowa kaleczą jak ciernisty drut
ubogi ten
kto nie zaznał prawdy zycia
Jestem jak cyrkowy namiot bez masztu
samotna jak pustelnik
osaczona jak dzikie zwierze
zagubiona w morzu łez
rozdarte serce
poćwiartowane na kawałki życia
miłość której nigdy nie bylo
kłamstwo w krysztalowej cukiernicy
Mam emocje nienawidzę
dlatego jeszcze zyję.