wyczekiwane Perivoli.
https://youtu.be/wmFh2FBYjlE
Niestety w naszym przewodniku Pascala nie ma ani linijki o tym miasteczku.
A szkoda, bo warto tu zajechać choćby na chwilę, posiedzieć na ławeczce,
obok dzwonnicy pamiętającej XVI w.
Trochę informacji zaczerpnęłam z tego bloga
https://perivoli-corfu.blogspot.com/
Mieszkańców niewielu, ponoć było ich tu 10 lat temu 1400,
teraz straszą puste okna pozbawione szyb.
Zrujnowane budynki
świadczą, że lata świetności miasteczko-wieś ma już daleko poza sobą.
Mimo wszystko miasteczko swój urok zawdzięcza pozostałościom innych kultur,
w tym dużego wpływu Wenecjan.
Bardziej przypomina typowe miasto włoskie,nawet nazwa-Perivoli bardziej kojarzy się z Włochami aniżeli z Grecją.
Cóż się jednak dziwić skoro wyspa była swego czasu pod panowaniem trzech kultur-weneckiej, brytyjskiej i francuskiej.
Na wzgórzu wita nas kościółek Wszechmocnego
Większość budynków ma włoski charakter.
dodane na fotoforum: