Mój Ukochany Piesek MEJSI . mówi się że to tylko zwierze ale uwierzcie mi ile potrafiła wnieść do mojego życia szczęścia i radości.Po przyjazdach z zagranicy to ona piierwsza mnie witała ciesząc się że jestem jak mi tego będzie brakowalo.Niektórzy ludzie nie potrafią dać to co ukochane zwierzątko. TAK BARDZO JĄ KOCHAŁEM A TERAZ MI JEJ BRAKUJE I MAM PUSTKE W SERCU :((
coral81 2013-09-10
wiem co czujesz Wojtku........przykro mi bardzo....Pozdrowionka wieczorne.
life22 2013-09-10
Kochany wyrazy współczucia...wiem co to znaczy...Nasza Tosia na mój i męża widok sika ze szczęścia....
przytulam Cię mocno
spider6 2013-09-12
Ello Wojtuś.
Nawet strata psa potrafi ogromnie zaboleć...;(
Wiem co to jest tracić takiego przyjaciele,zawsze gdy odszedl jakiś mój psiak serce bolało strasznie i obiecywałam sobie że już nigdy psa nie będę mieć...
Ale cóż ,tan kto kocha zwierzęta prędzej czy później będzie miał następnego.
Ja zamiast jednego po mojej Kamie mam 2 psy,jeden już dziadek ma 12 lat i urwis ma 8...
Boli wiem Wojtuś ale w niedługim czasie zastąpi Ci ktoś inny przyjaźń taką..
Spokojnego dnia życzę.;)
sunset2 2013-09-16
przykro mi:(
karibe 2013-10-14
...współczuję...
...mnie po stracie Przyjaciela,ktoś napisał:
...,,Ta część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem.
Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie.
Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia; te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy marząc o czasach i dniach, które przeminęły. Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tamtej stronie.
Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione,
karibe 2013-10-14
...jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej.
To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca.
A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem...
........
............
...................
wiiesia 2013-10-29
to straszne .tez mam psa bez ktorego niewyobrazam sobie zycia tak go kocham i wierze Panu co pan czuje.
hellena 2014-01-28
W tym roku w czerwcu będzie 4 lata jak odeszła moja kiciula,przez pierwsze 2 lata nie mogłam oglądać jej zdjęć.Czas leczy rany.Serdecznie pozdrawiam.
karmell 2014-02-02
:(