Część naszego życia polega na poszukiwaniu tej jednej osoby, która zrozumie naszą historię. Często okazuje się, że wybraliśmy niewłaściwie. Człowiek, o którym sądziliśmy, że rozumie nas najlepiej, odnosi się do nas później ze współczuciem, obojętnością albo wręcz antypatią. Z kolei ludzie, których obchodzimy, dzielą się na dwie grupy: tych, którzy nas rozumieją i tych, którzy wybaczają nam najgorsze grzechy. Rzadko zdarza się trafić na kogoś, kto ma obie te cechy naraz.
Jonathan Carroll .
https://www.youtube.com/watch?v=S67OFCGBJ08
dodane na fotoforum:
grejsia 2011-08-14
Do zrozumienia innych i wybaczania, trzeba przejsc przez wiele wlasnych doswiadczen i rozwazen, jasnego i otwartego umyslu... a lepiej pozno, niz wcale...