rano sie uśmiałam z Shakiry, przy karmieniu wyszła z boksu, mówie do niej .. jak chcesz idz prosto na padok przyjde Ci otworzyc brame ... zawsze tak meszerują koniutki same, tak wiec poszła. WYSZŁA .. NAWRóT W
MIEJSCU I KŁUSEM WRóCIŁA DO BOKSU ..hihi chyba minus 18 ją przeraziło
kokonie 2012-02-02
Dziękuję :*
uwielbiam te Twoje futrzaki :)
kokonie 2012-02-02
mam to samo...
u mnie dziś ma być w nocy -30 a w dzień -20 pare także raczej też nie wsiądę ... dopiero w niedzielę będzie ok -10 to spokojnie można wsiadać :D
kokonie 2012-02-02
no niestety u mnie to Syberia normalnie :P
kokonie 2012-02-02
hehe ;)