upał ... 1500 stopni w cieniu :P
mój telefonik zginął tragicznie :( pod kopytami Majki :P nawet podkowa sie odcisneła, jest cały wygięty, wyswietlacz i bateria .. szkoda gadać :( :( teraz odzyskuje dane, zdjecia juz mam, ale z kontaktami chyba mi sie nie uda :(
w niedziele wystawa, szykowanie kucy pełną parą...