Wchodzi pani do klasy i widzi, że Małgosia wychodzi zza firanki i poprawia spódniczkę. Po chwili wychodzi Jasio i zapina rozporek. Pani pyta Jasia, co tam robili.
- Nie wiem, jak to się nazywa, ale to będzie moje hobby do końca życia.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W restauracji Stuchlik dopada barmana.
- Byłech tu wczora? - pyta rozgorączkowany.
- Był pan.
- Przepiłech pięć tysięcy?
- Przepił pan.
- No i całe szczęście, bo już myślołech, żech stracił!
dana02 2012-07-08
Nie ma to jak w upał zajrzeć do lodówki, haha
Witam letnim, upalnym wieczorem. Życzę radości i spokoju na resztę dnia, a jutro miłego przebudzenia i stawienia czoła nowym wyzwaniom dnia codziennego:)
myszkax 2012-07-08
Zmarznie malutki -a taki śliczny :)
Jesteś małą iskierką, która płomień rozpala.
Przychodzisz do mnie jak ANIOŁ
i wszystkie światła zapalasz.
I serce się raduje i dusza pełna radości,
że JESTEŚ, że przychodzisz
i że u mnie gościsz..
ŻYCZĘ RADOSNEGO WIECZORU.