Skarży się mąż żonie:
- Nasz syn znów podbierał mi pieniądze z portfela.
- Dlaczego myślisz, że to nasz Kazio? Może to ja wzięłam pieniądze? - broni matka syna.
- To niemożliwe, w portfelu tym razem coś zostało...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mówi zięć do teściowej>..
-gdzie mama jedzie..
* na cmentarz.....
A kto rower przyprowadzi>>>