cerest 2011-05-26
:)
Dziękuję za przecudną fotografię, która nasunęła mi na myśl pewną anegdotę.
Otóż otrzymaliśmy od losu trzy kule. Dwie z nich są szklane, trzecia z gumy. Ta trzecia to praca...nawet jak ją upuścimy, odbije się od ziemi nie czyniąc przy tym żadnego uszczerbku, dwie pozostałe są szklane, to zdrowie i rodzina. Kiedy upuścimy te kule...potłuką się...
Ta fotografia skojarzyła mi się właśnie w ten sposób.
Dbajmy o to co...najcenniejsze:)
Dziękuję Ci Jarku...***...***...:)