Wczoraj byłam u Nabsona i ma się dobrze, rano miał trening skokowy.
Pojeździłam na Tamonie. Kobyłka nie widzi na prawe oczko ale za to ma wielkie serce! <3 Kastet stoi jeszcze nie ruszany.
Nie mam aktualnych zdjęć koni ale w tygodniu będę u nich to kilka zrobię ;)
Od rana siedzę nad projektami i ledwo co je skończyłam :)