Nocował noc w noc na moim parapecie, jadł chlebek i zboże.Zabłądził albo był głodny... Strasznie łaskawy, chyba hodowlany.Niestety dziś rano zobaczyłem go na szosie rozjechanego przez samochód:(....
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]