...Uroki Indii

...Uroki Indii

.....park w Delhi.

Delhi to miasto olbrzymich kontrastów,ale takie są cale Indie.Niewyobrażalna bieda przeplata się z iście królewskim przepychem.

"Ten, kto zbuduje nowe miasto w Delhi, straci je" - mówi perskie przysłowie. Przysłowie? To właściwie fatalistyczna przepowiednia, której skuteczność poświadcza historia tego miasta niemalże w każdym stuleciu. Wiecznego miasta powinnam dodać. Po Wielkich Mogołach przyszli Brytyjczycy, burząc część Old Delhi (w Czerwonym Forcie ustawili wojskowe baraki, rujnując jego architekturę i wystrój) i tworząc coś, co dziś się nazywa New Delhi. Ta nowa część zrobiła na mnie najgorsze wrażenie - jest zupełnie pozbawiona charakteru, przypomina wyrwane z angielskiego miasta Bath pawilony, umieszczone w środku czegoś, do czego zupełnie nie pasują. Dziś już lekko rozlatujące się budynki (brytyjscy zarządcy już przecież stracili kontrolę nad miastem, czasy są nowe, więc dowodom minionego reżimu pozwala się umierać) wykorzystywane są głównie przez europejskie ekskluzywne sklepy, przed którymi drobni sprzedawcy handlują wszystkim, co popadnie. Całość tworzy według mnie przytłaczający obraz czy może tylko obrazek, w którym widać indyjskie społeczne skrajności: nowobogackich podjeżdżających taksówkami do sklepów, młodych, średnio-zamożnych chodzących na kawę do kawiarni ekspatów (są to jedyne miejsca w Delhi, w których pracują kelnerki. Wszędzie indziej są tylko kelnerzy), biedaków oddających mocz przy ogrodzeniu dzielnicy finansowej, żebraków, pucybutów, drobnych handlarzy żywnością.Dla obcokrajowca nie obytego z innymi krajami Azji ,są to obrazki szokujące...a zarazem egzotyczne i fascynujące ......

dodane na fotoforum:

irena7

irena7 2010-09-29

Piekny!!!

mpmp13

mpmp13 2010-09-30

To prawda....dla mnie szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Takie kontrasty.....

(komentarze wyłączone)