Karnawal jest w Niemczech nazywany,piata pora roku,bo trwa zawsze od 11.11 do wtorku przed sroda popielcowa.Ciekawostka jest,ze nie tylko 11.11 jego poczatek,ale rowniez godzina rozpoczecia zawsze 11.11,obojetnie jaki to dzien tygodnia:)))
Od tego dnia i godziny ,rozpoczynaja sie przygotowania do nadchodzacego karnawalu.
Kazde miasto w Nadrenii-Westfalii ma swoj zwiazek karnawalistow,na czele ktorego stoi prezydent.Kazdego roku wybierana jest para ksiazeca,ktora rzadzi przez caly rok.Para ksiazeca ma oczywiscie swoja gwardie.....sa to tanczace dziewczyny i swoj dwor.
Zwiazek karnawistow organizuje w czasie karnawalu tzw.posiedzenia karnawalowe....przedewszystkim dla mieszkancow,ale nie zapomina sie o seniorach,dzieciach i ludziach niepelnosprawnych.Karnawal konczy sie zawsze, wielkim pochodem karnawalowym w tzw. poniedzialek roz,.....nie taki jak w Rio,duzo skromniejszy...ale rownie kolorowy....:))))Tlusty czwartek natomiast,jest dniem dla kobiet...w godzinach popoludniowych ,rzadza kobiety....mozna im wszystko...w tym dniu nawet w urzedach,bankach i szkolach itp. spotkasz przebrane panie....biada mezczyznie ,ktory w tym dniu zalozy krawat,....natychmiast jest obcinany i dodatkowo malowany szminka....co kraj, to obyczaj:)))) HELAU!!!! ALAAF!!.....karnawalowe pozdrowienie:))))
Dodam jeszcze ,ze nie we wszystkich regionach Niemiec, w karnawale bawia sie tak samo....:))))
Na zdjeciu seniorzy ,czekajacy na wejscie pary ksiazecej....wesolej zabawy!!!!
slawa48 2009-02-14
Ciekawe obyczaje ,radosne i przyjemne dla społeczności regionu.Pozdrawiam Cię walentynkowo.
zbych1 2009-02-15
Bardzo miłe zwyczaje, podoba mi się to bardzo.
Dziękuję za zajmujący, ciekawy opis.
ewa52 2009-02-17
u mnie w tym roku nie slychac o zabawach karnawalowych,dobrze ze w Niemczech jest inna sytuacja;pozdrawiam
(komentarze wyłączone)