Zlamalismy irlandzkie obyczaje, aby zrobic to zdjecie:)

Zlamalismy irlandzkie obyczaje, aby zrobic to zdjecie:)

Brama byla orwarta a tuz za nia piekne kompozycje z dorodnych rododendronow /zdjecia wczesniej/. Irlandczycy chronia dostepu do wlasnych domow. Cenia sobie swiety spokoj a intruzow nie lubia. Nie wiedzielismy, ze cala rodzina przesiaduje na tarasie i jestesmy bacznie obserwowani. Aparat fotograficzny w reku uratowal sytuacje. Rozbawieni wlasciciele domu widzac jak plasamy po krzakach w celu wybrania najladniejszego okazu sami nam ostatecznie najokazalsze egzemplarze wskazywali. Ufff... ale bylo przez chwile goraco:)

scan1

scan1 2009-06-25

Tak sie domyslilem .
Jak to mowia ?
My home is my castle ?
Czy jakos tak, przepraszam za ewent. pomylki
i pozdrawiam milo :-) .
Nareszcie przerwa w deszczu !!!

dodaj komentarz

kolejne >