W niedziele pogoda dopisala takze wypad nad Ocean zorganizowany byl na "wariata". Mielismy przeciez nigdzie nie jechac. Ktos upiekl kurczka, ktos zrobil salatke, reszta zakupow po drodze z Lidla i szybko na druga strone Irlandii. Celem oczywiscie byly rybki, ktorych tym razem nie bylo... Moze nasza poprzednia ekipa wylowila wszystkie? A moze pelnia ksiezyca miala na to wplyw? A moze nie takie zawieszki. Niewiadomo. Wiadome bylo jedno- znow powtarzamy wypadzik do miasteczka Maralany, gdzie wszystko jest rozowe: skaly, plaza, kamieniolomy, torfowiska i oczywiscie dorodne rododendrony...
zaxiu 2009-06-09
ta, foto tapeta ;-)
giga62 2009-06-09
trauner - a skad mozesz wiedziec ktory ja jestem "rocznik" /zapewne ten najlepszy:)/ skoro nie podalam go w info? Przeciez sie nie znamy:)
zaxiu 2009-06-09
jak na 62 rewelka!
8-)
tonken 2009-06-09
Witam i pozdrawiam
aquar 2009-06-10
...kłamczuszek do kwadratu...
...i fototapeta i...62...
bardzo dobre...a ja jestem ...
tylko sie zatyrałem ostatnio...
tonken 2009-06-10
Serdecznie pozdrawiam