Dziś kucyka tylko ruszyłam.
Szok! On (nie uwiązany) stał przy czyszczeniu i siodłaniu;D Nie ruszył się ani razu! Co do niedawna było niemożliwe;P Nawet jak krótko przywiązany był.
Może wyczuwa, że straciłam już cierpliwość do niego;D
Jutro trening. Małe SPA dla koni :)
Grzywe trzeba zrobić i ogólnie ogarnąć ;)
Pasztet! ;*
sun07 2011-03-25
Wspaniałego weekendu i super pogody))Pozdrawiam gorąco.
ramzia 2011-03-25
słodkości, słodkości, słodkości ;>
patkka 2011-03-26
cudne:)