pomoria 2009-10-27
trzeba Go mocno kochać i trzymać tą miłością...kocham psy...i wiem jak boli strata takiej psiuni...
elwira7 2009-10-28
Zazdroszcze że Pani że ma tego staruszka Ja miałam suczke 16 lat i rok temu mi zdechła Tęsknie za nią . Pozdrawiam i życze miłej środy
golys 2009-10-28
malutki ma chore serduszko nie wolno mu ani biegac , ani sie cieszyc , przez 15.5 roku dal nam tyle milosci i wdziecznosci , teraz nasza kolej . pozdrawiam...;) M
pomoria 2009-10-28
jeny...i najgorsze, że nic w zasadzie nie można specjalnie na to zaradzić...moja psiunia ma juz 11 lat i bardzo się o nią boję...przed Figą mieszkał z nami jamnik Kajtus i niestety jak miał 16 lat zżarł Go rak...ech...nawety teraz na to wspomnienie robi mi się przykro...ja się strasznie przywiązuje do psów...i potem cierpię...jak głupia...
monik 2009-10-29
niech sobie teraz psinulka kochana odpoczywa....sędziwy wiek....mój również miał 15 latek jak odszedł..był kochany......musiałam go uśpić bo się bardzo,bardzo męczył..miła guza odbytu.........Niech Twój kochany staruszek będzie z Tobą jak najdłużej.....życzę CI TEGO Z CAŁEGO SERCA.....
wesolla 2009-10-29
Śliczny piesek,serdecznie pozdrawiam .
pomoria 2009-10-29
co u słodkiego pyszczka?...jak się miewa?...duuużżooo zdrówka i sił mu z Figunią zyczymy!...dobranoc!