W Zielonej Górze mieliśmy tzw. \"Winobranie\". Miasto na tydzień zamienia się w bardzo barwne, tętniące muzyką, koncertami, spektaklami i wieloma innymi atrakcjami miejscem.
Kulminacyjnym punktem jest tzw. korowód. Głowną ulica miasta maszerują barwne postaci np. takie jak na powyższej fotce. Towarzyszyło temu głośne wycie ofiar, szczęk łańcuchów, a dym zasnuwał wszystko i wszystkich. Gapie czyli widzowie mieli niezły ubaw oprócz kilku maluchów, które nieźle się przeraziły.
katka12 2014-09-16
magicznie
carla35 2014-09-16
Czarnoksiężnik zabrał jej duszę, rzucił klątwę i szuka kolejnej ofiary. .
i tak codziennie;)
katka12 2014-09-16
chciałabym kiedyś zobaczyć..
nikon62 2014-09-16
...czadowa fota!
pazur52 2014-09-16
no to na następnym winobraniu spotykamy się wszyscy :) garnkowe towarzystwo mam na myśli ---co Wy na to?
ma1go 2014-09-16
Pimpoli.......JESTEŚ NIEMOŻLIWA....!!!! ;)))))
I teraz zapomniałam co chciałam napisać ;))))
pantoja 2014-09-16
Wspaniałe zdjęcie i spektakl...niech rzucają nie kamieniami lecz monetami...Ratować dziewoję z rąk oprycha on już wskazuje kto następny...Ja grzeszna, kamieniem w nikogo nie rzucę:)
asiao 2014-09-17
Zamiast rzucać kamieniami, lepiej z nich coś zbudować ...
Świetne zdjęcie :) a ten po prawej, to pewnie nasz Andrzejek.. .w marzeniach swoich :)))
henry 2014-09-17
za moich młodych lat... w korowodzie nie było takich straszydeł.........
'ale lubilam tam bywac podczas winobrania....Moze jeszcze tam pojadę...
asiao 2014-09-20
henry - to zakamuflowana agresja wychodzi na ulice - ludzie chcą oglądać przemoc i cierpienie, to wcale nie wróży dobrze.
katka12 2014-09-21
re: serio ? :)) to strzeliłam gafę, a myślałam, że to żółte to oczy:))
marcysi 2014-09-25
oj to było na co popatrzeć, popodziwiać i posłuchać;-)
wspaniała uczta dla ciała i dla ducha;-)