[11462795]

Przychodzi żul do całodobowego i mówi:
- Poproszę żubrówkę
Następnego dnia przychodzi zygzakiem do tego samego całodobowego i mówi:
- Poproszszę żubrowwwwkę...
Następnego dnia wczołgał się do tego samego całodobowego.
Jest taki nawalony, że trudno mu mówić.
Podchodzi do sprzedawcy, robi przy głowie rogi z palców i mówi:
- MUUUUUUUUUUUUUU...

dodane na fotoforum:

jasmina

jasmina 2010-10-06

Hahahahahahahahahaa......To już było.......

Ale słoneczko się uśmiecha do Ciebie......
Będzie dobry dzień.....

dodaj komentarz

kolejne >