3/3

3/3

Moja cierpliwość i wytrwałość się opłaciła...

Po niemalże roku udało mi się zobaczyć bielika na TYM SAMYM drzewie, na którym 4 marca ub. roku widziałam parę bielików, to te zdjęcia:
https://www.garnek.pl/gosha47/32692457/1-3
https://www.garnek.pl/gosha47/32692471/2-3

Nie wiem, czy to jeden z dwóch widzianych wówczas bielików choć tak przypuszczam - to przecież ich rewir. Co ciekawe, drzewo jest to samo, od ubiegłego roku zawsze zwracałam na nie uwagę (a jeździłam w tamte okolice średnio 2 razy w tygodniu) choć wydawało mi się to raczej niemożliwe, aby po raz drugi spotkać bielika na tym samym drzewie – a jednak!
(niestety, jakość zdjęcia kiepska :/)

***
Pamiętajcie o Anetce
https://www.garnek.pl/vinga/33533801

jaska15

jaska15 2018-02-22

pewnie ten piekny ptak lubi Twoje sciezki:))

lidia23

lidia23 2018-02-22

Gosiu -to prawdopodobnie a raczej pewne ,że to ten sam ptak..
ptaki tak mają ,że wracają w te same miejsca ,które są ich ulubionymi..
np.ja pokazuję co roku parę gąsiorków...jak przyjdzie maj to patrzę kiedy gąsiorki przylecą...zaczynają się pojawiać...a ja patrzę ciągle w jedno miejsce pod domem,gdzie zawsze przylatuje ta "moja "parka..
i zawsze jest radość ,bo w końcu i one są!
wiem,że to te same ,bo ciągle w tym jednym miejscu...
boję się co będzie jak kiedyś nie przylecą...albo jak przyleci tylko jedno...bo przecież w drodze różnie może być a poza tym są coraz starsze..

patrz tam nadal....one powinny tam bywać:))
a masz na co...bo drapieżnika spotkać i upolować to rzadkość!
pozdrawiam Cię serdecznie:)

dodaj komentarz

kolejne >