Śniegu nie ma ale "one" się pojawiły dziś:)..to prawda grzeją..... sprawdziłam:))),,ale dymu i smrodu co nie miara:(((,,,,
,,,przypomniał się czas stanu wojennego,,,,jak to zobaczyłam:((((
danaka9 2012-01-31
Ja pamiętam takie ze stanu wojennego...też były tęgie mrozy...pozdrawiam cieplutko i przytulam bo dziś dzień przytulania jest.......
maria10 2012-02-01
...... jak pracowałam to tez w gorsze dni stawiali koksiaki...... zawsze to było cieplej obok takiego ogniska:)))))))
rycho2 2012-02-01
u nas też stoją, za naszych dziecinnych lat też je rozstawiano na przystankach i peronach dworców kolejowych
runoles 2012-02-01
Czasami dobrze jest powspominać i wracać do prymitywnych sposobów na ogrzanie się...... .
Pozdrawiam Cieplutko-:)
ewusia 2012-02-02
Szkoda, że tak bardzo dymią, taka rozgrzewka
bardzo by się przydała podczas ostrych mrozów..:)
masytor 2012-02-03
Gratki... Byłaś pierwsza z tymi fotkami...:>)) Dymku trochę za dużo .hihihi..:>))
ela51 2012-02-12
Zapewne niejedna/en łapki ogrzeje ...Pozdrawiam cieplutko...:)))
(komentarze wyłączone)