filutek 2016-02-09
Zawsze mnie zachwyca zwykła nasza brzoza
w pięknej białej sukni, z rozwichrzonym włosem
w bogatej koronie zielenią iskrzących
liści szumnych wiatrem, pozłacanych słońcem.
Aż dziw że wyrosła z maleńkiego ziarnka
oparła się suszy, hulającym wiatrom.
Deszczem, kroplą rosy gałązki kąpała
w młodości gibkością ruchów zadziwiała.
Kiedy już wyrosła przez lata płynące
nosi dumnie głowę patrząc prosto w słońce
ukołysze ptaki brzozową melodią
i ukoi serce jak przysiądziesz pod nią.
Odda dobre ciepło gdy się doń przytulisz
wzmocni cię energią której potrzebujesz
rozświetli krajobraz pięknym swym widokiem
a ja będę ciągle pod brzozy urokiem.
annaorz 2016-04-01
piękne miejsce...pozdrawiam