Błękit i kamień
Cóż się dziwić błękitowi, cóż się dziwić kamieniowi,
Myśmy wszyscy sobie bliscy, myśmy wszyscy jednakowi.
Nasze oczy wypłakane nie zagoją się miłością,
Kamień leży na nizinach, błękit szumi wysokościom,
Wzrok ku górze błękitnieje, kamień w dole kamienieje -
Oto ciemne nasze pieśni, oto wierne nasze dzieje.
Ciepłą dłonią wyrzucony kamień stygnie na błękicie,
Oczy ścielą się po ziemi, rosą ścielą się o świcie,
A ja chodzę pode drzwiami, pode drzwiami zamkniętemi,
I dobijam się do nieba, i dobijam się do ziemi,
I oddaję, wykrzykując ciemnie pieśni bezimienne,
Błękitowi, co błękitne, kamieniowi, co kamienne
Jan Brzechwa
dodane na fotoforum:
dorka38 2009-06-17
pozdrawiam Grażynkoooo :))))))
juvella 2009-06-17
Pozdrawiam serdecznie:),dziękuję za odwiedzinki...piękne ujęcie:)
juvella 2009-06-17
Dobrych snów...pozdrawiam:))
juvella 2009-06-18
Pozdrawiam Cię serdecznie,miłego popołudnia życzę:))
edwin46 2009-06-18
http://www.youtube.com/watch?v=_F63r7S3iRs
Są dwie iskierki wędrujące
przez świat wielki,
są dwie dłonie w uścisku
i wtedy nawet łzy
smakują jak szczęście.
kolorowych snów