Pnącza anamirta cooculus
Siedząc wśród bluszczu
Nie pytam o słowa
Swój uśmiech zawieszam na samowyzwalaczu
Marzeń.
Dotknij ręką wiewiórkę
Co patrzy żałośnie
Rudą wstrząsarkę
Rzeczywistości.
Spojrzeli na szarą pajęczynę
Porośniętą rosą
Bezbarwny kryształ Pikrotoksynę
W sercu.
Autor: cichyszelestdnia
dodane na fotoforum: