Jesień – melancholii czas
Z paletą farb przywitał wiatr
Zaplamił cały park
Bolą oczy od tych wszystkich barw Zrudział mchem porosły pień
Jesień – coraz krótszy każdy dzień Przyszedłem nasycić wzrok
Nim spadną liście z drzew
Nim umilknie całkiem ptaków śpiew Zanim spadnie śnieg
Nim oblepi wszystko śnieg
Leśnym duktem bezszelestnie
Idzie jesień pełna barw
Ma woalkę z mgieł
I z babiego lata tren
W zamyśleniu przechodzi
Zwiewna jak z ognisk dym -
Ryszard Żarowski –
dodane na fotoforum: