Nie wydaje sie Wam, ze nawet najkrotsza podroz jest bardziej owocna w konstruktywne rozmowy niz najdluzszy czas spedzony w domu? Ta widoczna na zdjeciu chmurka na pierwszy rzut oka przypominala nam feniksa wzbijajacego sie do lotu....wiecie, tego co to wzniosl sie z popiolow I poszybowal wysoko w niebo... Jakze to czesto pasuje do naszych sytuacji...i ta nadzieja na lepsza przyszlosc dodaje sil do przetrwania I stawienia czola przeciwnosciom losu... No to, do lepszego jutra!!
jaska15 2012-02-12
Pieknie Grazynko...pozdrawiam..
re. szkoda,lubilam tak ten Jej trzy-oktaw glos,nie czesto zdarza sie taki talent...
maxmen 2012-02-12
Re.
hahaha... jeśli zniosą wizy to moze się wybiorę, ale do Brata na Florydę do Orlando... :)))
baygel1 2012-02-12
Pięknie to ujęłaś ,nic do dac ,nic ując. Całe swoje życie podnoszę się i na nowo stawiam czoła wszelkim przeciwnościom. Nie ma sytuacji bez wyjścia. U mnie szklanka zawsze do połowy jest pełna.Z wielkim optymizmem Cie pozdrawiam i oczywiście radośnie. U nas ziąb ,że brrrrrrrrrrrrrrrr !!!!!!!
abi11 2012-02-12
Być blisko nigdy się nie oddalać. Budować szczęście i zawsze je wychwalać. Łapać uśmiechy i rozdawać je smutnym, ale nie wszystkie, nie należy być rozrzutnym. Całować wiatr lub gonić go po górach, śnić marzenia i skakać po różowych chmurach. Fruwać lekko jak ptaki na niebie i najważniejsze jak najdłużej znać Ciebie!!!!
maxmen 2012-02-12
re.
matko jedyno... 8 godzin jazdy... kurcze to ja w tym czasie całą Polskę obiadę dookoła...hahaha... :)))
tajemna 2012-02-12
Ciekawe to Twoje foto.........pozdrawiam.........