pantoja 2016-04-22
Tu w przerwie nawet pożywić się można. Wczoraj gotowałam młodą i sama zjadłam pół garnka (na kilka razy, aż do wieczora:)
Mam już kolejne dwie głowy, jutro robię gołąbki na zapas. W pojemniczkach wkładam do zamrażarki i mam kiedy chcę...Jestem okropna kapuściara:)