Nikt nie umiał mi powiedzieć ,którymi ulicami miasta przejdzie pochód w moim mieście,to nerwy wyładowałam w kuchni.Placek z rabarbarem,babka kokosowa i chlebuś.Często wychodzą mi jakieś zakalce,a tu jak na złość wszystko udało się i jest pyszne.Jutro majówka ,zapraszam chętnych!Ps.inne specjały,odpowiednie na party w ogrodzie też zapewnione.