* PAJĘCZYNA *
* Z rosy poranka o świcie utkana
jeszcze perłami jak kryształ się mieni
misterną mgiełką na ziemi siadła
pośród kamyków i traw zieleni
Zdążyła jeszcze ubrać tiulem drzewa
nim słonko poranne ją zobaczyło
zanim promykiem cieplutkim i złotym
tę kruchą piękność unicestwiło *
https://www.garnek.pl/gwiazd7/a
comitak 2019-11-09
Pająk bardzo się napracował.Dużo nitek przygotował.Zimna ,ranna, bosa rosa wychwalała go pod niebiosa.Przysiadła na chwilę,by podziwiać nitek tyle.
Niedługo tu zabawiła i perełkowe koraliki zostawiła.