walter46 2010-07-11
Blask Księżyca pojaśniał,
nagle smutek gdzieś minął,
i srebrzystym płomieniem,
Anioł nocy tu spłynął.
Szatą okrył mą duszę,
zatroskaną, zmęczoną,
Śpij spokojnie"- powiedział,
ja Ci będę ochroną.
Czy jak zbudzę się rano,
również Anioł zawita?
Czy utuli mnie za dnia,
o me troski zapyta?
Nikt sam nie jest na świecie,
niesie sam ile zdoła,
każdy ma pomocnika,
w dzień..czy w nocy...Anioła /Dobranoc