Bardzo dziękuję garnkowym przyjaciołom: Małgosi, Jankowi, Zosi, którzy swoimi relacjami z wypraw zainteresowali mnie
tą częścią Beskidu Sądeckiego.
Po wielu latach udało mi się zrealizować marzenie przejścia szlaku z Rytra do Piwnicznej. Pogoda także wyszła na przeciw naszej wyprawie:)
Swoją relację dedykuję Wam, miłośnikom Beskidu Sądeckiego.
panama 2021-08-08
Wspaniała fotografia i piękna dedykacja.
janko47 2021-08-09
Napewno warto było tutaj zawitać bo to piękne tereny.. Chętnie popatrzę na miejsca które odwiedziłaś. Pozdrawiam i życzę miłego nowego tygodnia..
gr8gaj 2021-08-09
Blisko Piwnicznej w miejscowości Głębokie jest żródełko, Św. Kingi, wody mineralnej o silnym charakterze moczopędnym (pachnie siarkowodorem, zgniłe jaja :0) dużo ludzi przyjeżdzało z daleka tankować wodę bo miała sławę rozpuszczającej kamienie nerkowe.
Ja pamietam że po wypiciu szklanki wody prosto ze źródełka po 100m musiałem szukać ustronnego miejsca :)), woda oprócz zapachu b. smaczna.
malgo51 2021-08-10
Dziękuję bardzo, Halinko. Cały czas idę razem z Wami znajomym szlakiem. Pozdrowienia
trawka 2021-08-26
nie znam tego Beskidu... może i ja kiedyś skorzystam bo patrząc na twoje foteczki jest tam pięknie :)); nigdy nie byłam żeby tak chodzić, może gdzieś w okolicach albo przejazdem