andaba 3 dni temu
Fakt, że rośnie toto jak głupie, ale pierwszy raz na twoich zdjęciach zobaczyłam rosnące dziko. I tak się zastanawiam, czy one tak z natury, czy były tam kiedyś ogrody i liliowce przetrwały. W Bieszczadach są jescze miejsca, gdzie kwiaty zostały z dawnych ogrodów (coraz mniej, za mojego dzieciństwa było więcej).