beata3 2010-11-05
miłego dnia
kika12 2010-11-05
Widmo jesieni
Tak żywe niegdyś błękity
Cieniami zaszły szaremi,
Jakiś duch mgłami spowity
Zimną dłoń kładzie na ziemi.
Przez mgieł przejrzyste zasłony
Przegląda postać widziadła,
Wzrok jakby mgłami zaćmiony,
Twarz chłodna, smutna, wybladła.
Na czole wieniec sczerniały
Kropelki sączy wilgotne...
Po kwiatach, co się rozwiały,
Zostały ciernie samotne.
Tak płynie z schyloną twarzą,
Roznosząc ciszę złowrogą,
A łzawe spojrzenia rażą
Sennością, smutkiem i trwogą.
Przyciska do ziemi łona
Dłoń skrzepłą - ziemia się wzdryga,
Lecz tchem grobowym rażona,
Martwieje - głuchnie - zastyga.
napisał:Adam Asnyk
ewka67 2010-11-05
Pięknie......Miłego dnia....:))
renia 2010-11-05
Piękny widoczek Halinko , pozdrawiam po południowo :))
flossy 2010-11-05
ładnie tu z przewagą zieleni..