deniska 2013-09-06
Cudowny kadr..
Pozwól Halinko , że na chwilę tu się zatrzymam. ..
Kłopotu nie sprawię,, ale pozdrowienia zostawię..
Miłego wieczoru ..kolorowych snów...
kimeraj 2013-09-06
Widok piękny,tylko tak straszno mieszkać na takim odludziu... Halinko odpowiadam na Twoje pytania: mężowski grzybków znalazł naprawdę mało - nie było przykryte nawet dno kosza :(( A jeśli chodzi o smażoną pizzę - polecam z czystym sumieniem :) Jest bardzo dobra :)) Pozdrawiam Cię Halinko i życzę spokojnej nocki :))
halinag 2013-09-06
Co do tego odludzia to prawda dwa domy i hektary do uprawy...ale pole nie jest pozostawione odłogiem ...coś się uprawia...to też ważne:))
kimeraj 2013-09-06
To,że hektary do uprawy to pikuś, ale to odosobnienie.... trochę strach tak mieszkać. Halinko te placuszki robiłam bez wędliny, bo dzisiaj piątek :))
tenia45 2013-09-07
Piekny sielski widoczek...
jonna 2013-09-07
W lecie to piękne miejsce, ale jak śnieg zasypie, to nie jest przyjemnie.....Pozdrawiam Cię Ulubiona....