Tak wyglądają z bliska prośby składane na kartkach przy Ścianie Płaczu
Z bliska widać powciskane w szczeliny zwitki papieru, od krótkich notatek po niemal całe książki. Istnieje bowiem przekonanie, że wetknięcie kartki z zapisaną prośbą w szczelinę w ścianie zwiększa skuteczność modlitwy. Karteczkę, którą wsunął między kamienie Jan Paweł II, podczas swej wizyty w Jerozolimie w marcu 2000, przewieziono od razu do Instytutu Iad Vashem.
Modlitwy złożone w Ścianie Płaczu są zbierane dwa razy w roku przez rabina i grzebane zgodnie z żydowskim obyczajem. Jak twierdzą teksty rabiniczne, boska obecność nigdy nie opuściła tego miejsca i Ściana Płaczu uważana jest za najświętsze ze wszystkich miejsc żydowskich.
dodane na fotoforum:
maxmen 2010-03-12
Ciekawe kiedy Bóg to czyta???
beata71 2010-03-12
ciekawe ile ich tam juz jest?
renisii 2010-03-12
Niech dzisiaj
słoneczko i dużo radości
na Twoim profilu
z humorem zagości
Życzę miłego
cudownego popołudnia:)))
kolombo 2010-03-12
WITAM I POZDRAWIAM <><><>
WSPANIAŁEGO I CIEPŁEGO DZIONKA ŻYCZĘ<><><>
krupcia5 2010-03-12
bardzo pięknie i ciekawie Halinko pokazujesz nam Halinko swoje fotki...dużo ciekawych rzeczy można się od Ciebie dowiedzięć...pozdrawiam Cię cieplutko...pa pa..
kika21 2010-03-12
Super ujęcie, w myślach i ja składam tu swoje życzenie,,,pozdrawiam
mirkac 2010-03-12
ciekawe,co potem się dzieje z tymi kartkami....
miłego popołudnia Halinko
<><><><><><><><><
erminia 2010-03-12
duzo tego ;)))) ludzie tylko prosic umieją zamiast dziekowac za to co juz mają ;) pozdrawiam cieplutko :)))
halinag 2010-03-12
Jolu słusznie zauważyłaś.......tych podziękowań jest zbyt mało.. nie akurat w tym miejscu ale ogólnie
halinag 2010-03-12
Udało mi się znaleźć odpowiedź dla Mirki
Modlitwy złożone w Ścianie Płaczu są zbierane dwa razy w roku przez rabina i grzebane zgodnie z żydowskim obyczajem. Jak twierdzą teksty rabiniczne, boska obecność nigdy nie opuściła tego miejsca i Ściana Płaczu uważana jest za najświętsze ze wszystkich miejsc żydowskich.
jeanne 2010-03-13
wiesz , nigdy nie czytam co inni napisali w komentarzach , a tu zaciekawił mnie opis zarówno Twój jak i innych garnkowiczów ...
fajna wymiana zdań ..... myślę sobie ,że jednak tych próśb jest więcej , zawsze jak trwoga to do Boga .... a wszystko co dobre ludzie przyjmuja ,że tak powinno być ......