Kiedy w 2012 roku zima była zimą tylko z nazwy i ziemia nie zamarzła, to te sympatyczne zwierzątka wyjadły cebulki tulipanów z Ogrodu królowej Elżbiety – z 20 tysięcy tulipanów posadzonych jesienią została tylko połowa.
Miasto jednak nie tępi tych sympatycznych gryzoni, bo orzechy i pestki gromadzone przez nie w zimowych „spiżarniach” to bezpłatny sposób na sadzenie drzew; do części zapasów zwierzęta nie wracają.
dodane na fotoforum:
ewik57 2015-10-19
Najwyraźniej tulipany były smaczniejsze, pożywniejsze i stanowiły ciekawą odmianę w diecie.
styna48 2015-10-19
Piękne portrety im zrobiłaś, bardzo je lubię. Myślę, że anomalie w pogodzie spowodowały ich zachowanie i bardzo się cieszę ,że nie zostały ukarane za tulipany.
pantoja 2015-10-19
Sympatyczne zwierzątka, dobrze, że ich nie likwidują. U nas też wiewiórki zapominają gdzie schowały orzeszki (robią to nagminnie) i są darmowymi ogrodniczkami sadzącymi kolejne drzewka. Często zapominają o żołędziach i za ileś lat wyrosną dęby:)
Ciekawa jestem jak smakują cebulki, mam jeszcze w domu do posadzenia, z ciekawości chyba kęs spróbuję:))
Królewskie pewnie lepsze. Co będzie jak zawloką do ogrodów pestki dyni i pośród tysięcy tulipanów wyrosną dorodne dynie. Toż to dopiero będzie widok. Obserwuj:)))
Śliczne mordeczki mają...
deniska 2015-10-19
Ładne mordki mają ..
Słonecznego ,jesiennego całego nowego tygodnia życzę.
Pozdrawiam serdecznie…
irago5 2015-10-19
Kocham te zwierzątka... ostatnio jest ich dużo koło przychodni w Nowej Hucie... buszują na świerkach.. może uda mi się zrobić foto...
evita 2015-10-19
Urocze są...
Życzę wiele radości w ten rozpoczynający
się nowy tydzień... pozdrawiam Halinko serdecznie... :)
kotkii2 2015-10-19
a ja niedawno obserwowałam jak ruda i czarna goniły się dookoła drzew.... ale nie udało mi się żadne fajne ujęcie ich razem, tylko takie niewyraźne mam ;(
elli4 2015-10-19
uwielbiam wiewiórki cudowna fotka .....Wystarczy jedna osoba, aby każdy kolejny dzień Twojego życia, był lepszy od poprzedniego ☆ Życzę Ci cieplutkiego i pełnego relaksu dzionka,
satsuma 2015-10-19
Wiewiórki bardzo lubie a Pantoja znowu kombinuje....ona ma pomysły. Lubie je fotografować ale rzadko pozują.....raczej szybko się przemieszczają :)
funia77 2015-10-19
Mojej przyjaciółce w Montrealu wiewióry wyżerają cebulki różnych kwiatów a resztą zadowalają się zajączki i mimo dokarmiania smakołykami nie rezygnują. Ona jednak(kocham ją za to), nie walczy z nimi a nawet kocha!!!!
leda38 2015-10-19
Jakie by nie były pięknie ja uchwyciłaś Halinko.
Pozdrawiam.
marek45 2015-10-19
Podobają mi się te wiewióreczki :)
Ciekawa informacja w opisie :)
Pozdrawiam Cię serdecznie !
basiaw 2015-10-20
Wiewiórki są bardzo ciekawskie, wetkną swój nosek wszędzie.
Lubię, kiedy nasza znajoma Felcia siada na parapecie okiennym i domaga się orzecha - natychmiast - bo umiera z głodu! :)
kuba52 2015-10-20
Dla mnie obydwie są śliczne.Jakoś nie mam szczęścia,żeby zrobić im zdjęcie.Są bardzo szybkie.
meryen 2015-10-20
I w ten właśnie sposób park zarasta.. W sposób kontrolowany rzecz jasna. W parku w moim mieście wiewiórki też zakopują orzechy, ale o dziwo, tylko leszczynę zostawiają:)
Bystre wiewióreczki, fajnie je zestawiłaś.
maria10 2015-10-21
..... obydwie są bardzo piękne..... ale szkoda mi tych cebulek tulipanowych, które już nie zakwitły.... chociaż może i o nich zapomniały a teraz gdzieś wyrosły w miejscu ukrycia..... :)))))