- znajduje się na prywatnej posesji leżącej w pobliżu jeziora Erie.
Jej właściciel zbiera buty zostawione na plaży jeziora, ale mówi, że prawie nikt się po te zguby nie zgłasza.
vanilla 2018-03-22
..łał,ciekawe hobby..:))
Sfatygowane mocno..straciły na swoim wyglądzie...ale...
Czyż nie jest to też jakaś historia...?:)
Czego to już ludzie nie wymyślą:)
maria10 2018-03-22
..... myślę, że ludzie stracili głowę pewnie dla widoku i zapomnieli o butach.... ale trzeba przyznać, że na ciekawy pomysł wpadł właściciel tej wierzby.... gorąco pozdrawiam i życzę Ci Halinko miłego wieczoru:)))))
doka8 2018-03-22
buty pewnie całe lata wiszą i "ozdabiają" drzewo .... ludzie nie licząc na znalezienie .... kupili nowe ;)
styna48 2018-03-22
Wątpliwa ozdoba tego drzewa, pomysł fajny, pewnie stał się hobby właściciela tego miejsca.
salma45 2018-03-22
" Drzewko sandałowe... " hihi....
Pozdrawiam Halinko :))))
milan57 2018-03-22
ha ha ..wczoraj spotkałam kilka par wiszących na drzewach i drutach ...po topieniu marzanny,pozdrawiam ,zdrowia życząc
wydra73 2018-03-22
Niesamowicie zabawny pomysł. Dobrze, że wierzba gruba, jeszcze sporo miejsca zostało.
Przypomina Most Tumski we Wrocławiu, on cały kłódkami obwieszony na znak
miłości.
re. Halu, za wcześnie zajrzałaś i idziesz absolutnie moją drogą. Po pierwszym oglądnięciu i niedokładnym przeczytaniu opisu nie wiedziałam: przyczepia się kawałki pawich pojedynczych piórek nitką, haftuje właśnie tymi piórkami i skąd brać tyle białych pawi? Miałam namiar, zapytałam wykonawcę , on zainteresował się czy chcę mu pawi dostarczać, czy szaty sobie sprawić, czy też potrzebuję piórek do produkcji akcesoriów wędkarskich.
Poczytałam jeszcze raz, różnicując chyba 5 czeskich terminów dotyczących piora, zrozumiałam, a dziś na wystawie w muzeum obejrzałam dokładnie i żal mi się tych biednych pawich piór zrobiło; to co w nich najpiękniejsze okazuje się niepotrzebnym odpadem.
orioli 2018-03-23
Wkrótce zabraknie pnia, jeśli właściciele nie zgłaszają się po zguby.
Oryginalny pomysł.
jairena 2018-03-23
- but/ność wierzby nieograniczona :)
Czy kanadyjska wierzba też herbu Iwańska?:)
krycha2 2018-03-23
Ciekawy pomysł...tylko ten kto zgubił na plaży czy gdzie indziej jeden ,wyrzucił drugi i tak został bez butów...szukał już ich nie będzie...
amarea 2018-03-23
Aż trudno uwierzyć, że tyle się ich gubi... Ja nie pamiętam, żeby kiedykolwiek mi się to zdarzyło ;))
henry 2018-03-24
pomysłowe...... chociaż.... chyba nie liczył się z tym, że ktos po nie przyjdzie..... ?
ibek47 2018-03-25
Zostali puszczeni w skarpetach przez królową Kanady Elżbietę II.
oliwkaa 2018-04-05
pomnik obuwniczy :)