"Szpak jaki jest, każdy widzi.
Oczywiście, jeśli patrzy.
Odkryje wówczas, jak kolorowy jest czarny szpak. Wiosną jego pióra mienią się wszystkimi barwami tęczy. Lśniące, elegancko zmierzwione, ozdobione złoto-brązowymi lamówkami. Od brokatowej sukni, wyraźnie odcinają się ciemnoczerwone nogi. Dziewczyny i chłopaki różnią się subtelnie - i tylko z bliska widać, że ona ma nasadę żółtego dzioba różową, a on niebieską. Jesienią i zimą wszystkie dzioby czernieją, a szpaki, bez względu na płeć, przyozdabiają się białymi perłami.
Młode, przez pierwszych kilka miesięcy są w kolorze mocnej kawy z małą ilością mleka i już wtedy w ich oczach widać wielki charakter małych ptaków.”
- Jacek Karczewski -
❄️✧❄️✧❄️✧❄️✧❄️✧❄️✧❄️✧❄️✧❄️
W 1890 i 1891 szpaki sprowadzono do Nowego Jorku. Przetrwało 16 spośród 50 par. Ich potomkowie szybko rozprzestrzeniali się po kontynencie i w 1942 dotarli do Zachodniego Wybrzeża. Współcześnie zamieszkują całą Amerykę Północną, na kontynencie od Florydy po Kanadę i Alaskę oraz Jukatan, zaś z wysp zasiedlają Bahamy, Portoryko, Jamajkę i Kubę.
dodane na fotoforum:
brunat5 2022-01-09
Moim skromnym zdaniem,Szpak to piękny ptak.Tylko trochę mnie denerwują,ponieważ zawsze zjedzą moje czereśnie przede mną, ale życzę im smacznego.Co do zdjęcia wiadomo jak każde w twoim wykonaniu .Piękne.
songa 2022-01-09
Bardzo ciekawy opis i zimowe, skulone szpaczki.
krycha2 2022-01-09
To śliczne ptaki ale są strasznymi łasuchami czereśni....One jeszcze nie dojrzeją a już ich na drzewie nie ma....Mam jedno drzewo pysznych czereśni ale nie zjemy więcej niż po jednej garści...one są szybsze....
wojci65 2022-01-09
Ciekawe, że nie migrują. W Polsce zimą nie uświadczysz szpaków. Za to olbrzymie chmary np. we Włoszech.
ewulka 2022-01-09
urocze ptaszki:)
pod naszym balkonem rośnie czereśnia ,jak przylecąszpaczki to tylko pestki pod drzewem zostają :)
halb09 2022-01-09
Bardzo ciekawy opis tych ptaków. Zimą są wyjątkowo piękne, ale nie możemy ich podglądać...bo ich nie ma:)
maria10 2022-01-10
.... na naszych działkach też są szpaki, zawsze zachwycały mnie ich mieniące się pióra, są łobuzami bo zostają jak dojrzewają nam czereśnie, wiśnie i oczywiście całymi stadami atakują te owoce.... :)))))