Dzień wylotu z mojej ukochanej wyspy... Po wzbiciu się do góry przy niesamowitym wietrze, gdzie przez przeszło 20 minut czułam się jak na dzikim koniu a cała atmosfera była podkręcana przez przerażającą ciszę na pokładzie i kontrolki zapiętych pasów pulsujące światłem, ten widok pozwolił mi zapomnieć na chwilę gdzie jestem... i udało się :)
dodane na fotoforum:
ruda123 2009-09-11
Ja na pewno nie zapomniałabym ;). Tobie zaś ,patrząc na śliczne chmurki :).
hanako 2009-09-11
Shiroi- come on, let's fly! Oczywiście, że Easy :) Tylko (chyba) oni maja takie pomarańczowe silniki :P
Miałam kiedyś przyjemność z innymi przewoźnikami i to wcale nie tanich linii lotniczych... i dochodzę do wniosku, że w Easym mają (odpukać) rewelacyjnych pilotów... naprawdę!!! W każdym razie nie musiałam się modlić, czy to już za tym podejściem dotkniemy płyty lotniska czy jeszcze za kolejnym albo kolejnym.... itp
mada31 2009-09-15
fantastyczne zdjecie i wspanialy widok, lot nad morzem chmur...podziwiam i pozdrawiam