Ostatnio spacerowałam po moim mieście. Przypomniałam sobie, że kilka lat temu robiłam dokumentację kultury żydowskiej Tarnowa, do mojej pracy dyplomowej... Postanowiłam przypomnieć sobie to i owo, powtórnie sięgając po aparat...
Nie będę Was zanudzać opowieściami co to Bima i skąd się wzięła... jak jesteście ciekawi to z pewnością sami sprawdzicie w necie :) Dodam tylko, że nie ma takiej drugiej... nigdzie :P a historia z nią związana jest warta poznania :)
dodane na fotoforum: