"To było tak: w ciemności nocy Z gałązki wylazł żywy pączek. Rozklejał się, ptakami kwiląc;..." O świcie - westchnął. To był początek.
ar2rek 2012-03-30
...te z zielonodziobymi kaczorami też....
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]